środa, 18 grudnia 2013

Little boredom

 Witajcie!

Tak, wiem, że zapewne nikt nie przeczyta tego posta, no ale trudno. Na czytelników trzeba sobie zasłużyć.Wprawdzie blog istnieje od dwóch lat, ale nigdy nie prowadziłam go systematycznie.
Święta zbliżają się ogromnymi krokami. Już w najbliższy poniedziałek wybieram się z rodziną do Krakowa, by świąteczne chwile spędzić z dziadkami-rodzicami mojej mamy. Ogólnie w szkole idzie mi dobrze.  Dostałam dzisiaj szóstkę ze sprawdzianu z niemieckiego-najlepsza ocena w klasie!-, mimo że bardzo obawiałam się tego jak mi poszło. Mieliśmy również wigilię klasową z polonistką, bo moja wychowawczyni się rozchorowała. Nie życzę jej źle, ale czas jej nieobecności pozwolił klasie trochę odetchnąć od jej wymagań względem matematyki. Otóż to, moją wychowawczynią jest zawzięta matematyczka!
Niestety zamiast nas uczyć to tylko wymaga i krzyczy... No więc i klasa nie ma efektów w tym przedmiocie...

Hmm.. Odnośnie tego, że postanowiłam w poprzednim poście prowadzić blog również po angielsku, to oczywiście wiadome jest, iż nie każdy post będę przekładać na ten język. Dlatego, że jest to dla mnie dość pracochłonne, więc też będą znacznie krótsze.

Hi Guys!

 I want to talk about my day. So, today I gave 98%  from German exam in school. It was the best mark in my class. I'm so  happy! I had Christmas Eve in school on polish lesson.On Monday I'll go to  Cracow for Christmas Holidays. My granparents live there. How do you spend Christmas?





Również dzisiaj zajęłam się dokserowywaniem egzemplarzy szkolnej gazetki, której jestem współautorką.



5 komentarzy:

  1. nice post!

    Would you like to follow each other on gfc? let me know!

    http://alovelystyle.blogspot.com.es/

    OdpowiedzUsuń
  2. szkolna gazetka wygląda super! za moich czasów były mniej udane :p

    OdpowiedzUsuń
  3. Życzę udanych Świąt i regularnego blogowania :)

    OdpowiedzUsuń