środa, 6 sierpnia 2014

Spain soon

Dzisiejszy wieczór spędzam na wybieraniu zdjęć z małej sesji, moim upragnionym aparatem, przerabianiu jeansów oraz na pakowaniu do Hiszpanii. Szczerze powiedziawszy to jestem bardzo ciekawa miejsca, do którego zmierzamy ze względu na to,że jest pełne wieżowców i wygląda niczym Manhattan. Nie jestem wielbicielką takich miejsc na wypoczynek, ale może się przekonam...Na temat ubrań nie będę się zbytnio rozwodzić,jedynie wspomnę, iż wszystkie części garderoby są nowymi nabytkami (oprócz torebki).
W porównaniu do poprzednich wpisów ta notka jest stosunkowo krótka, no ale mam nadzieję, że hiszpańskie wpisy będą bardziej rozbudowane :) Aaa...mogę Wam się pochwalić, że byłam dzisiaj na kolejnym filmie, tym razem na "Step Up:All in" i muszę przyznać, że bardzo mi się spodobał tak jak każda z części, choć tak naprawdę jestem wielką fanką pierwszej produkcji ze względu na najbardziej rozbudowany wątek relacji prywatnej pomiędzy głównymi bohaterami oraz cudowną ścieżkę dźwiękową, która aktualnie jest numer jeden na mojej liście muzycznej. Polecam Wam odwiedzenie kina,ponieważ  repertuar naprawdę zachęca w te wakacje!






//T-shirt H&M, shorts Zara, shoes Converse, bag Almi Decor,glasses H&M//

7 komentarzy:

  1. Świetne zdjęcia, uwielbiam tą koszulkę haha. Na StepUp mam zamiar sama wyciągnąć koleżankę do kina bo też go uwielbiam :) Życzę miłego pobytu w Hiszpanii :D
    Zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam! swietnie wyglada ta wielka koszulka!

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie wyglądasz :) Mogę prosić o poklikanie to dla mnie bardzo ważne :) Obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  4. ale masz cudowne włosy :D


    http://woollencoat.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń