A więc sobota, tydzień po moich feriach... Najmilsze wspomnienia z tego czasu wiąże z wyjazdem na Chopok, jeju nie wierzę, że te ferie tak szybko minęły! Nawet ten semestr wydaje mi się najkrótszym w moim życiu, no ale cóż, przejdę do zestawu, choć będzie to trudne, bo nie umiem o tym zbyt wiele powiedzieć :P
Zestawiłam klasyczną białą koszulę ze złotymi elementami, czarne rurki i złote balerinki, co dało rezultat dość eleganckiego zestawu idealnego na rodzinną wizytę czy oficjalne wyjście.
(koszula odkupiona od koleżanki nn, spodnie Zara, balerinki H&M)
Śliczna jesteś! Bardzo ładna koszula, ma świetne złote detale :) Bardzo fajnie prezentujesz się w takich prostych stylizacjach z klasą :)
OdpowiedzUsuńNiby klasycznie, a jednak złote baletki i kołnierzyk robią swoje:)
OdpowiedzUsuńpiękną masz koszulę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Julka :)
jeju jaki kotek ; *
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie +oberwujemy ; >
Fajna koszula.
OdpowiedzUsuńdziekuje za odwiedziny i komentarz :)slicznie
OdpowiedzUsuńlubię takie klasyki, koszula i balerinki boskie! A do tego piękne włosy ♥
OdpowiedzUsuńładny kociak ! :)
OdpowiedzUsuń