poniedziałek, 27 stycznia 2014

Crystalised

Hey!

Today's post is very spontaneous. Dominika help me to take photos. As you can see I hold a book  in my hand, which is probably well known to everyone. It is, of course, "The Teen Vogue Handbook." I must admit that recently I reminded myself of it.It was lying alone on the shelf, but when I was cleaning up the bookshelfs I have come across it. In today's pictures it was only used as a prop, but  I'm curious how many of you have read it all?
What do you think of such a loose set? I prefer them at school.

Hej!

Dzisiejszy post jest bardzo spontaniczny. W zdjęciach pomogła mi ponownie Dominika. Jak widać w ręku trzymam książkę, która zapewne jest każdemu dobrze znana. Jest to oczywiście "Sukces według Teen Vogue". Przyznam się szczerze, że niedawno sobie o niej przypomniałam. Dobry rok leżała samotnie na półce, ale przy robieniu porządków ponownie na nią natrafiłam.  W dzisiejszych zdjęciach posłużyła jedynie jako rekwizyt, ale nie ukryję, że ciekawi mnie to ile z Was przeczytało ją całą?
Co myślicie o takim luźnym zestawie? Ja właśnie takie preferuję w szkole.












//blouse  H&M, trousers Zara, shoes Vans//


wtorek, 21 stycznia 2014

Light me up...

  Hi Everyone!

Today, I've got  little photos from my modest session. The author of these photos is my best friend Dominika. We've got a lot of problems with good lights, focus and flash. We took about 130 shoots, but I've chosen little part of this. My outfits is very simple.Only my shirt is intresting thing of my clothes.
It's my favourite one from my little collection of shirts. The shirt is flannel and it has got gold brads on pockets. What you think? 

Hej!
Mam dzisiaj dla Was trochę zdjęć z małej sesji, w której pomogła mi moja przyjaciółka Dominika.
Miałyśmy wiele problemów ze światłem, ostrością lustrzanki, lampą błyskową. Zrobiłyśmy około 130 ujęć z czego wybrałam jedynie garstkę zamieszczoną poniżej. Stylizacja jest prosta, w zasadzie nic poza kolorową koszulą nie przyciąga uwagi, bo dół jest po prostu czarny. Jest to moja ulubiona sztuka z mojej niewielkiej kolekcji koszul. Bardzo podoba mi się to, że kieszenie ma wysadzane ćwiekami, a w dodatku jest flanelowa.
Piszcie w komentarzach co myślicie :)
















//shirt Pimkie, trousers&shoes Zara//




czwartek, 16 stycznia 2014

First thing from Sheinside!

Witajcie!

Jak Wam mija pierwszy miesiąc w 2014 roku? W Waszych miastach gości zima czy może "wiosna"? U mnie wczoraj spadł śnieg i zdążyłam już poślizgnąć się, a w efekcie spaść ze schodków w kolejce. Wróciłam z pobytu nad morzem. Powinnam być po nim wypoczęta i tryskająca energią, a raczej jestem zmęczona i znerwicowana dzięki mojej cudownej szkole... Myślę, że  oznacza to tylko jedno:"Ferie, potrzebuję was!".
Wprawdzie to jestem już po miesięcznych "wakacjach", ale to nie zmienia faktu, że już za nimi tęsknię...

W końcu doszła do mnie świąteczna paczka ze sweterkiem z Sheinside, którą zamówiła mi moja siostra. Podobno na zdjęciach wyglądał inaczej, no ale taki urok kupowania przez internet. Mi się strasznie podoba, dlatego nie płaczę nad faktem, że nie jestem tym sweterkiem z fotografii. A Wy co myślicie? 

Hi!
How are you the first month of 2014? Have you got snow? I have just come back from holiday at the sea. I should be relaxed and happy, but I'm exhausted and nervous,because I was absent from  school.I want my winter break again!

My christams package arrived to me! This is sweater from my sister. She ordered it from Sheinside.
What You think about it? Do You like it?









 //sweater Sheinside, jeans Pull&Bear, shoes Vans, backpack JanSport//
Bardzo przepraszam za słabą jakość zdjęć
Sorry for the poor quality of my pictures!

środa, 1 stycznia 2014

Święta, Święta i po Świętach...


 Hej!

    Jak Wam minęły Święta? Ja jak wspominał w poprzednim poście spędziłam je w Krakowie u dziadków. Po sylwestrze jestem strasznieee zmęczona! A Wy? Jutro jadę z mamą nad morze do SPA... Haha nie rozumiem za bardzo idei tego wyjazdu, a raczej miejsca. Nie chcę jechać również ze względu na to, że moja siostra przyjechała do domu, a jak wrócę będzie już w swoim "studenckim mieście".Poniżej kilka zdjęć ze świątecznej przerwy i piszcie w komentarzach jak minął Wam ten czas. Mam nadzieję, że nie jesteście w poświątecznej depresji :)


//coat and shoes Zara, beanie H&M,bag Tommy Hilfiger//

//Park Ujazdowski//

//krakowski kiermasz//

//Sylwester(tylny aparat się zepsuł)//

Dziękuję Wam za 10 000 wyświetleń! Udało mi się uchwycić tę chwilę, lecz teraz jest już o sto więcej :)