Today's post is very spontaneous. Dominika help me to take photos. As you can see I hold a book in my hand, which is probably well known to everyone. It is, of course, "The Teen Vogue Handbook." I must admit that recently I reminded myself of it.It was lying alone on the shelf, but when I was cleaning up the bookshelfs I have come across it. In today's pictures it was only used as a prop, but I'm curious how many of you have read it all?
What do you think of such a loose set? I prefer them at school.
Dzisiejszy post jest bardzo spontaniczny. W zdjęciach pomogła mi ponownie Dominika. Jak widać w ręku trzymam książkę, która zapewne jest każdemu dobrze znana. Jest to oczywiście "Sukces według Teen Vogue". Przyznam się szczerze, że niedawno sobie o niej przypomniałam. Dobry rok leżała samotnie na półce, ale przy robieniu porządków ponownie na nią natrafiłam. W dzisiejszych zdjęciach posłużyła jedynie jako rekwizyt, ale nie ukryję, że ciekawi mnie to ile z Was przeczytało ją całą?
Co myślicie o takim luźnym zestawie? Ja właśnie takie preferuję w szkole.
//blouse H&M, trousers Zara, shoes Vans//